
Kogo przechodzą dreszcze gdy tylko usłyszy słowa takie jak “nauka, uczyć się”? Może łatwiej jest powiedzieć kogo NIE przechodzą… Może to dlatego, że te słowa od razu kojarzą nam się ze szkołą, a jak wiemy system edukacji w Polsce nie należy do najprzyjemniejszych. Ale naukę, a zwłaszcza naukę języka da się lubić! Jak? Poznaj te 4 proste kroki.
- Zacznij od “dlaczego?”. Dla efektywnej i przyjemnej nauki konieczne jest znalezienie swojego “dlaczego”. Jeśli nie wiesz po co coś robisz, nie wróżę sukcesu. Co więcej ważne są nie tylko długofalowe korzyści, ale również te krótkofalowe; zwłaszcza w nauce potężnego przedmiotu. Dalekosiężne cele (np. podniesienie znajomości języka o 2 lub 3 poziomy) są świetnym kompasem, ale to mikrocele sprawiają, że szybciej widzimy rezultaty naszego wysiłku a co za tym idzie nauka sprawia większą frajdę.
- Sprawdź jakie masz przekonania na temat nauki – wspierające czy ograniczające? Warto temu poświęcić uwagę ponieważ nasze przekonania mogą sabotować nasze wysiłki. Jeśli na przykład sądzisz, że nie masz talentu do nauki języków to trudno ci będzie przyswoić cokolwiek co jeszcze bardziej utwierdzi cię w tym przekonaniu. W takiej sytuacji zawsze doradzam żeby poszukać dowodów, które przeczą takiemu stwierdzeniu (wszak każdy z nas nauczył się przynajmniej jednego języka, prawda?).
- Poszukaj takiego sposobu i takiej metody nauki, która będzie ci odpowiadać i podziała na ciebie. Każdy z nas jest inny i każdy przyswaja wiedzę w inny sposób. Trzeba znaleźć na siebie triki i metody, które zadziałają.
- Zmień czynność w nawyk. Podobno im dłużej coś robisz tym bardziej to lubisz. Zautomatyzuj naukę, zbuduj nawyk uczenia się, a po jakimś czasie po prostu to polubisz. Jak zbudować nawyk? To już temat na odrębny wpis…
O tych czterech punktach warto pamiętać gdy przymierzasz się do nauki jakiegokolwiek przedmiotu. Bez nich proces przyswajania wiedzy będzie nudny i żmudny, a nauka jest dużo bardziej efektywna, gdy przynosi nam radość. Do dzieła! 🙂