Jak zacząć myśleć (a nawet śnić!) po angielsku

5 października 2021
Jak zacząć myśleć (a nawet śnić!) po angielsku

Wyobraź sobie sytuację, gdy chcesz coś powiedzieć po angielsku, ale jak na złość nie możesz przypomnieć sobie jakiegoś słówka. Brzmi znajomo? No pewnie! Również dla mnie… Co możemy wtedy zrobić? Możemy się nie odezwać. Możemy spróbować użyć rąk i dogestykulować co chcemy powiedzieć. Możemy też z angielskim akcentem powiedzieć polskie słówko i mieć nadzieję, że wystarczy 😉 

 

Mam dla ciebie jednak dziś inną propozycję. A co gdyby popracować nad tym, żeby zacząć myśleć po angielsku? Co zyskasz?

  • twoje wypowiedzi będą płynniejsze
  • sformułowanie wypowiedzi zajmie ci mniej czasu
  • zniknie blokada językowa
  • zyskasz pewność siebie
  • poznasz i zaczniesz używać bardziej naturalnego języka (bo przestaniesz tłumaczyć sobie w głowie)

 

Jak to osiągnąć?

Na wstępie chciałam zaznaczyć, że jest to raczej maraton niż sprint. Potrzebujesz czasu i systematyczności, ale myślę, że każdy może zacząć myśleć, a nawet śnić w języku angielskim. Poniższe metody ci w tym pomogą:

 

#1 Oglądaj seriale i filmy TYLKO po angielsku. Jeśli jest  to dla ciebie duże wyzwanie, włącz napisy, ale słuchaj angielskiego.

#2 Przełącz wszystkie swoje urządzenia na angielski – komputer, telefon, tablet, tv. Nawet nie zauważysz kiedy niektóre zwroty związane z obsługą wejdą ci do głowy.

#3 Czytaj o swoim hobby TYLKO w języku angielskim. Połączenie przyjemnego z pożytecznym praktycznie zawsze daje świetne rezultaty.

#4 Używaj słownika angielsko-angielskiego, np. Cambridge Dictionary

#5 Ucz się synonimów. Może gdy zapomnisz jedno słówko, z pomocą przyjdzie ci synonim…? Polecam niezmiennie Thesaurus.com

#6 Jeśli nauka słownictwa to tylko w kontekście (np. w zdaniu). Dziękim temu zapamiętasz nie tylko jedno słowo, ale również inne które pomogą ci stworzyć naturalnie brzmiącą wypowiedź.

#7 Parafrazuj, czyli spróbuj powiedzieć to samo, ale innymi słowami. Możesz takie ćwiczenie wykonywać na papierze lub mówiąc do siebie, np. podczas jazdy w korku 😉 Parafrazowanie jest bardzo przydatną umiejętnością zwłaszcza w sytuacji awaryjnej, gdy zapomnimy słówka/idiomu. Naprawdę warto ją wyćwiczyć.

 

Nauka myślenia po angielsku wymaga czasu i sumienności, ale chyba przyznasz, że warto? Otocz się angielskim na tyle na ile to możliwe, a z czasem zauważysz różnicę. Ja w pewnym momencie zaczęłam nawet śnić po angielsku 🙂 Good luck!

 

With love,

Paulina

Kategoria Język
Pozostałe posty